Autor Wiadomość
Niedziu
PostWysłany: Pią 23:47, 12 Sty 2007    Temat postu:

Może ja też bym grał w AA ale, ale jak już napisałem wyżej coś mam zdeczka z kompem i miałem strasznie mało FPS, dlatego przestałem w to grać. ET mi trochę niższą grafę i mi się przynajmniej nie tnie
Squeh
PostWysłany: Śro 21:02, 10 Sty 2007    Temat postu:

ANONIM masz racje ze nie ma pojecia, ale ja i majma zdeka bardziej wolimy sie bawic w grze nizeli przezywac wszystko. Nie powiem ze AA nie wciaga, bo kilka dni grałem i podobał mi sie... ale doszedlem do wniosku ze wole 15userowe tluki niz 1 vs 1 strzelaniny:P Pozatym przyzwyczaiłem sie do et i robie uniki podczas wymiany ognia, a to ulatwia trafienie w przypadku AA, bo w aa w przeciwienstwie do et deadasz po kilku trafieniach, co w et jest zdeczka inne Very Happy
Ghost
PostWysłany: Śro 19:43, 10 Sty 2007    Temat postu:

CO do bledow merytorycznych zawartych w recenzji,to byla ona udowdnieniem że się DA napisać recenzje gry sieciowej,bo Squeh w to nie wierzył.Co do reszty to masz absolutna racje.Tyle co mialem do powiedzenia.


PS.Może napiszesz recke AA,ale kątem fachowca?
ANONIM
PostWysłany: Śro 19:38, 10 Sty 2007    Temat postu:

Dojebales mlody recke Twisted Evil

Troche namotales. Po rejestracji konta nie masz szans na wejscie na serwer. Bez podstawowych 4 treningow mozesz sobie popatrzec...co najwyzej na screeny z gry.

Kolejna sprawa. Honor nie jest az tak wazny. Licza sie umiejetnosci. 15 jest raczej przymusem, bo inaczej bedziemy latac po mapach Special Force z "melonem" na czapie.

Next. Wydaje mi sie, ze mamy slabo skonfigurowanego kompa mlody, bo skoro moj ziomek na laptopie[sporo slabszy od naszego kompa] ma ponad 120 FPSow, to cos u nas jest nie tak. Tak samo jak bylem na zlocie klanowym. Typ na spokojnie ma wlaczone GG[zrzeracz procesowa, a przeciez kazdy hertz sie liczy w AA] i inne duperele w tle. Co do PB, to nie oni dali sposob na "trzaski" i "zwiechy", tylko sai gracze...
Co do map sniper'skich[piszesz ze sa zle zrobione i masz racje]. Pod tym kontem, gra jest raczej slaba, bo jezeli sniper widzi Op4a, to op4 widzi Cie tak samo, tyle ze bez ZOOM'a. Czy Bridge SE jest idealna mapa dla sniperow? I don't think so. Lepsza mapa jest juz mountain pass, gdzie sniper widzi juz troche lepiej i moze wiecej niz taki "wojak" z kalachem.

@Majma
Za malo w to grales, zeby oceniac ta gre :]
To samo Squeh.
Pograjcie w AA z 1,5 roku. Zobaczymy czy jestescie kamikaze, czy gracie taktycznie, chwilowa kampa i idziemy na wroga. To nie jest CS czy inny shit, zeby leciec 15vs15 na srodku chuj wie czego i masakra. Ta gra ma za zadanie odwzorowac pole walki[chocby w minimalnym stopniu]. Kampienie zalezy tez glownie od mapy, bo przeciez nie powiesz mi ze grales na kazdej, a co wiecej, nie powiesz mi jak na niej grac bo porpostu nie masz o tym pojecie. Gram juz w AA prawie 3 lata. Mam juz bardzo duze doswiadczenie, znam prawie wszystkie mapy. Wiem jak na nich grac. Dobry gracz, z duzym dosiwadczeniem wie, ze kampa to element taktyczny, to jest poczekam chwile na wroga[gram duzo na tej mapie i wiem ze moge sie go tu spodziewac], zabije go, albo zajme kolenja pozycje. W tej grze duza role odgrywa "team work". Bez tego nie ma mowy o zwycieztwie[no chyba, ze trafi sie jakis madafaka skiller, ktory gra w to od poczatku]. Wiecie co jest najzabawniejsze? Nazywanie kamperami ludzi grajacych po stronie deffens[stu procentowy żal.pl]. Kampa, to inaczej pozostanie na spawnie, nie wlaczenie sie do walki i czekanie na nastepna runde[zeby tylko fragrate nie stracic].
To chyba tyle co chcialem dodac od siebie.
Pozdrawiam,
ANONIM
Ghost
PostWysłany: Śro 18:45, 10 Sty 2007    Temat postu:

Wiesz,jak nie porownywac gry do wojny skoro zostala tworzona przez U.S Army?Gra miala też za zadanie pokazac ludziom jak,mniej wiecej, wyglada pole walki. Jesli naprawde chcesz zobaczyć jak jest na wojnie to zagraj w Operation Flashpoint-najrealistyczniejszy symulator (nie realistyczny FPS!!) żołnierza jaki powstał. Tam rushe sie koncza śmiercia,tam sie leży i mierzysz nie w człowieka,lecz w rozbłyski gazów wylotowych jakie widzisz z odległości 200-300 metrow.AA to dobra gra,ma swoje wady ale kampa jest tam uzasadniona,natomiast w takim ET kampa to totalne nooberstwo...
Squeh
PostWysłany: Śro 18:32, 10 Sty 2007    Temat postu:

Po twojej wypowiedzi stwierdzam, że jesteś zdeka uczulony na ublizanie aa. Porównujesz gre do wojny... jeżeli byś służył przez 20lat, a w ciągu tego czasu został postrzelony np. w ręke, myśle że nie chciał byś sobie przypominać o ogniu walki...
Ghost
PostWysłany: Śro 18:29, 10 Sty 2007    Temat postu:

Skoro twierdzisz ze wszyscy kampią,to rusz dupe ze spawna i pokaż jaki jestes.Jest campa,to fakt,ale po to jest taktyczna kampa.Polega ona na tym że przez krotki czas obmyslamy co zrobimy i potem gramy wg.naszego plany.Kolejny fakt to czy jakbys byl na wojnie to czy byś rushowal?Wspomnialem w recenzji że gra jest realistyczna,czyli czasem rush=śmierc.Zreszta,zarejestrowal sie moj brat,ktory gra w AA od ponad roku i Ci napisze jak jest.
Squeh
PostWysłany: Śro 18:22, 10 Sty 2007    Temat postu:

Ghost nie chrzan za przeproszeniem, bo wszyscy gracze sie kampia, nawet majacy po 80 honoru... grasz o wiele dluzej (ja gralem 2tygodnie z przerwami co 2dzien) i widzialem wielu ktorzy przez pierwsze 3min kampili sie gdzies, a potem jak polowa teamu zginela to dopiero zaczynali sie ruszac...

A propo... AA strasznie kopie BIOSA ;-F
Ghost
PostWysłany: Wto 22:51, 09 Sty 2007    Temat postu:

Ta,jedna wielka kampa?3/4 graczy napisze ze sam jestes n00b.Ludzie z honorem od 25 w góre nie kampia i graja normalnie,czyli biegaja i rushuja (moj brat,to jak gra na takim Dusku to sie nie kampi).Jesli masz na mysli Defa,to sorry,maja prawo kampic.Na wiekszosci serwow,jesli ktos z ataku kampi to odrazu leca kicki.Ale fakt,to jest gra na słuch.Lepiej miec dobre sluchawki i dobra karte muzyczna.Co do snajperki,że sie celownik rusza.Mistrzuniu,sprobuj choćby z wiatrowki trafic w cel kotry jest oddalony o,powiedzmy,25 metrow.Celownik lata jak oszalały,nawet jak wezmiesz wdech.Na kucaka też nie jest wcale lepiej,tylko jak jestes w pozycji lezacej...ale i wtedy lepiej miec dwojnog,rece lataja najczesciej.A ciagle mowimy o strzelaniu za pomoca muszki i szczerbinki,bez jakich kolwiek przyzadow pokroju celownik.
Niedziu
PostWysłany: Wto 22:23, 09 Sty 2007    Temat postu:

Gra fajna, wiem bo grałem i widziałem, jednak na moim pingu ciężko było mi w nią grać,a granie na najniższej grafie to żadna przyjemność.
W grze gra się prawie cały czas na słuch, w sumie granie to jedna wielka kampa, zmieniając co jakiś czas pozycje, by po chwili zobaczyć duży napis na ekrranie:

Boom Head Shot!!!


Jeśli ktoś niema dobrego kompa, niewarto pobierać tej gry, ponieważ będzie chodziła bardzo wolno i ciężko będzie kogoś zabić.

Nie wiem Ghost dlaczego dałeś minus za mapy snajperskie <???>
Ja dał bym już minus w ogóle za granie snajperem, ponieważ grając nim, trzeba się starać żeby nie oberwać, bo potem to już ciężko jest już ciężko jest kogoś zabić, bo celownik się tak rusza że jest DUPA Wink
Ghost
PostWysłany: Wto 20:34, 09 Sty 2007    Temat postu: America's Army

Ameryka…piękny kraj. Wszystko tam wymyślą, ale to co wymyślili wojskowi to rzecz wspaniała. Otóż wymyślili nowy sposób rekrutacji, zrobili darmową grę sieciową i nadali jej śliczny tytuł- America’s Army.


Pomysł genialny, przecież teraz większość osiemnastolatków gra w takie gry jak np. Counter Strike. No i się udało i jakiś czas temu, nie mam bladego pojęcia kiedy, wyszła ta gra.


Clear! Go, go, go!

A o co chodzi w grze? W grze zmagają się dwie drużyny- terroryści i dzieli wojacy U.S Army, ale i tak zawsze gramy jako U.S Army- tylko wróg zawsze ma wygląd terrorysty. Rejestrujemy się na stronie głównej AA, wybieramy „klasę” (jeśli tak to można nazwać), jeśli chcemy wybieramy też medyka. I co, myślicie że możecie już grać? Ha! Nie ma tak dobrze na tym świecie, najpierw trzeba zrobić treningi. Pierwszy to strzelnica, tor przeszkód, zapoznanie z bronią i domek strzelniczy. Następny to snajper, czyli strzelanie z M24 i Barret M82. Kolejny to spadochroniarz, bardzo ciekawy trening w którym skaczemy z wieży 250 m (bodajże…),a potem z samolotu. Co w tym fajnego? To że można… połamać sobie nogi. Niezłego karpia strzeliłem, jak skakałem z wieży i usłyszałem chrzęst łamanych kości. Następnie medyk i jeśli nie znacie lengłydża to będzie problem, bowiem 3/4 treningu to testy ABC. Radze słuchać co mówią nauczyciele, inaczej nie zdziwicie się jeśli ledwo dostaniecie 50 %. Kolejny trening to Special Forces i kolejny test, a potem…skradanie się pod nosami wrogów i mamy wtedy tylko lornetke. W wersji 2.7 pojawiły się 2 nowe treningi- na kierowcę i strzelca HMMWV oraz na obsługę wyrzutni pocisków Javelin. O to wszystkie, chyba, treningi jakie znajdziemy w grze. Ale wystarczają główne, czyli tor przeszkód, strzelnica itp. Ale jeśli chcemy zagrać na takich mapach jak SF Pipeline, no to już trzeba mieć trening Special Forces. A co dają te treningi? Możemy się wcielić w medyka, snajpera lub w kierowcę na mapie Snake Plain. Co nam to daje? Honor, ale o nim jeszcze wspomnę.

Świat, świat cały…

Ostanie zdanie w poprzednim akapicie zawierało nazwę mapy. Map jest…dużo. Nie liczę bo i tak stracę rachubę, mniej więcej, w połowie. W wersji 2.7 doszły mapy, w których walczymy z…botami. Są celni, ale wprawny gracz z łatwością je rozwali, bo nie są one bardzo inteligentne. Są celne i tyle. Natomiast zadania na mapach są różne, od zabicia VIPa (wówczas przeciwna drużyna ma za zadanie go chronić, w VIPa wciela się gracz) po wyniesienie walizki, w której jest coś ważnego. Czasem trzeba się dostać do komputera i zrobić objective. Zadań jest trochę na tych mapach i to jest plus dla tej gry.

Honor jest najważniejszy synku!

W AA pojawiło się takie coś jak honor. Na czym to polega? A no na tym, że za zadanie dostajemy ileś punktów, a za przeżycie i zabicie wroga też ileś punktów. Żeby nie było za dobrze, za zabicie swojego dostaje się punkty ujemne (za zabicie najczęściej ponad 100) i za postrzelenie swojego lub cywila też dostajemy punkty ujemne. Honor jest zapisywany na naszym koncie i jeśli chcemy możemy zarejestrować się na stronie, na której będzie zliczany honor. A po co jest honor? Na niektórych serwerach jest wejście od danego honoru, np. od 15 i żeby się dostać na serwer musimy nabić od 10 (zaczynając grę mamy 10 honoru) do 15. Limit to 100 i potrzeba duuuużo czasu żeby do niego nabić. Jednak ma to swój minus, otóż konta są sprzedawane (sporo kosztują…) i wtedy kupuje je jakiś n00b, który kupi to konto i szpanuje na serwerze….przez jakieś 30-60 minut, potem zaczynają go wyzywać od eBayów.

Zaciągnij się mówili. Poznasz nowe kraje, mówili…

Gra z założeń ma być realistyczna. Owszem, jest realistyczniejsza od takiego ET, jednak nie jest symulatorem. Jeśli myślicie że po zagraniu w Operation Flashpoint będziecie wymiatać, to się zdziwicie. To jest tylko (w miarę) realistyczny FPS sieciowy, nic więcej. Nie jest to jej minus, bo nikt nie mówi że to symulator. Ale skoro już napisałem tak piękne słowo „minus” no to idę po naboje, trzeba trochę postrzelać do tej gry. Jej minusem są… wymagania. Gra jedzie, chyba, na Unreal Engine 2, ale na moim sprzęcie Athlon 64 2Ghz, Radon X850 256 VRM i 1 Gb RAMu na pokładzie gra się zacinała, a grafika nie jest jakaś bardzo ładna i wymagania powinny być o co najmniej połowę mniejsze. Wprawdzie wydanej dość nie dawno wersji 2.8 wymagania zostały zmniejszone, ale zdarza jej się ciąć. Kolejny minus to… Punk Buster. Po ostatnim updacie gra zaczęła… trzeszczeć, piskać i się wytrzymać nie dało. Co panowie od PB doradzili? Żeby wyłączyć napędy…fajnie, szkoda że od czasu do czasu zdarza jej się zatrzeszczeć. Wprawdzie nie ma już takich bugów jak kiedyś, ale jest pare takich rzeczy, które mnie wpieniają. Jednym jest taka mapa jak Order. Otóż wydawało by się, że to istny raj dla snajpera. Nic z tego. Koleś z M-16 może łatwo nas zdjąć. Jedyna dobra mapa snajperska to Bridge SE, tylko tam snajper ma najlepiej. Więcej błędów nie pamiętam. Za więcej błędów serdecznie zastrzelę twórców.

Detale!

O tym co może się dziać na słabszych kompach od mojego napisałem, teraz pora wspomnieć o innych rzeczach. Grafika nie jest bardzo ładna, ale jest ładna. Najbardziej podoba mi się…wykonanie oślepiającego słońca na takich mapach jak Oasis (chyba). Twórcy się starają i sporo wycisnęli z Unreal Engine 2. Dźwięk broni jest śliczny! M16 brzmi tak jak trzeba i działa tak jak trzeba. Skoro jesteśmy przy broni, otóż może się ona zaciąć! Wyobraźcie sobie że się z kimś strzelacie, a tu nagle trach, broń się zacięła. Przy okazji, broni jest dużo. M-16,M16M203, M4A1 wraz z SOP Mod, RPG-7, wyrzutnie Javelin, BDM, AT-4, Mosin Nagant, M24 SWS, M82 Barret, Dragunow, M9, wszelkiej maści rodzaje AK, granaty odłamkowe, błyskdymkowe, termitowe, dymne, granaty do granatnik. Oczywiście wszystko realistycznie wykonane. Mamy też rodzaj głosowej komunikacji. Move out możemy krzyknąć, wyszeptać lub powiedzieć przez radio. Jak będziemy chcieli wezwać Medica krzykniemy to, a wtedy wróg może wiedzieć, że znajdujemy się w pomieszczeniu obok. Ale jeśli nie zawołamy medyk (oczywiście na monitorze pojawia się komunikat o naszej pozycji) możemy się wykrwawić. Macie wybór, ja tam zawsze wole wybrać medyka. Skoro już przy wykrzykiwaniu Medic, wróg to wykrzyknie w innym języku. Piękna rzecz…

You’re squad has been eliminated…

I co mam z tym zrobić? Z jednej strony fajna gierka, wszystko cacy ale jednak coś w niej nie gra…

Ocena: 8/10
Plusy:
+design map
+niezła grafika
+bronie
+treningi
+zadania na mapach
+honor
+multi do 24 osób

Minusy:
-multi tylko do 24 osób
-różne babole
-wymagania
-mapy snajperskie

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group